Atom Feed

poniedziałek, 24 października 2011

Na początku...

Skrzyp, pióro, mój kosturze, skrzyp, prowadź mnie po świecie.
Koła naszej epoki, buksując w złożach śmieci,
nie dogonią nas, bosych. Więc nie ma co się śpieszyć.
— Josif Brodski, Piąta rocznica (fragment)

Niedziela, a w zasadzie już poniedziałek, bo północ minęła jakąś godzinę temu – siedzę i zastanawiam się, co napisać w pierwszej, na tym blogu, notce. Z jednej strony nie powinno znaleźć się tu nic istotnego – można mieć nadzieję, że zaginie ona pośród wpisów, które pojawią się tu w przyszłości – z drugiej jednak pierwsza notka powinna mieć to „coś”. Patrzę jak zaczynały się inne blogi erpegowe, różnie, bardzo różnie – ja zacząłem cytatem.
fot. TPhaster (CC BY-NC-SA 3.0)

To dopiero wpis otwierający, a już włożyłem w tę stronę mnóstwo pracy i wolnego czasu – wszystko zaczęło się późną wiosną bieżącego roku, zaczęło się na Wordpress'ie, gdzie powstał zalążek Drogi RPG, w niczym nie przypominający tego, co widać obecnie. Ostateczne skończyłem na Blogger'ze – z różnych powodów, kiedyś może o tym napiszę. Jeszcze miesiąc temu, pod tytułem bloga widniał napis „premiera planowana na przełom września/października”, mamy 24 października. Nie powiem, żebym się tego nie spodziewał – jeśli coś robię, staram się robić to porządnie, a to wymaga czasu. Sęk w tym, że osiągnięcie ideału jest zwykle niemożliwe, trzeba wyczuć moment, kiedy należy się zatrzymać i zakończyć wprowadzanie kolejnych poprawek.

Jeszcze nigdy nie udało mi się znaleźć szablonu graficznego, co do którego nie miałbym żadnych zastrzeżeń – tak było i tym razem. Mnóstwo czasu spędziłem na wprowadzaniu większych lub mniejszych usprawnień, czy to funkcjonalnych, czy estetycznych. Nie jest oczywiście tak, że przez ostatnie pół roku siedziałem i poprawiałem, bez przesady, tyle czasu minęło od pierwszych pomysłów do faktycznej realizacji (pracy było w tym pewnie kilkanaście dni).

Ukończyłem pisanie większości podstron, już teraz możecie przeczytać parę słów o mnie oraz o tym jak się ze mną skontaktować. Popełniłem też krótkie wprowadzenie do gier fabularnych dla osób, które trafią na tę stronę przypadkiem (nie mając pojęcia, czym jest RPG), mam nadzieję, że wystarczająco obiektywne – jeśli ktoś miałby uwagi, chętnie ich wysłucham. W najbliższych dniach zamierzam uzupełnić jeszcze podstronę Droga RPG, potem biorę się za pisanie notek.

Zamierzam pisać regularnie, na początek jedna notka tygodniowo w sobotni wieczór, i zamierzam pisać o RPG. Każdy wpis, w założeniu, ma być przydatny dla czytelnika – bezpośrednio lub pośrednio do wykorzystania na sesji czy podczas przygotowań do tejże – lub przynajmniej ciekawy i ściśle związany z grami fabularnymi.

Rozpocząłem cytatem, zakończę także cytatem – tym razem bardziej znanym i zdecydowanie adekwatnym w tym miejscu i czasie:

A droga wiedzie w przód i w przód,
Stąd się zaczęła, tuż za progiem –
I w dal przede mną mknie na wschód,
A ja wciąż za nią – tak, jak mogę...

Skorymi stopy za nią w ślad –
Aż w szerszą się rozpłynie drogę,
Gdzie strumień licznych dróg już wpadł...
A potem dokąd? – rzec nie mogę.
— Frodo Baggins, Władca Pierścieni: Wyprawa J.R.R. Tolkien

2 komentarze:

  1. Hej! Doskonale Cię rozumiem pod względem perfekcjonizmu i czasochłonności blogowania (i nie tylko). Rzeczywiście, zdrowo jest wypracować sobie satysfakcjonujący kompromis. :)

    Twój blog przypomina mi trochę moje k20 startujące w lutym/marcu tego roku i także dlatego mocno trzymam kciuki za powodzenie Twojego projektu. Jedna-dwie notki tygodniowo to chyba ideał na start.

    Chyba wiem, jakiego bloga zrecenzuję za tydzień w audycji k20. Mam nadzieję, że wrzucisz do tego czasu merytoryczną notkę... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zrobię co w mojej mocy, parę pomysłów już mam – jeśli nic mi nie przeszkodzi, w sobotę wieczorem pojawi się pierwszy wpis, może nawet dwa (na dobry początek).

    Za recenzję w audycji będę bardzo wdzięczny – nie wyobrażam sobie lepszego startu Drogi RPG – i cieszy mnie porównanie z k20, moim zdaniem, jednego z porządniej prowadzonych blogów o erpegach.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.